DIY: Geoplan
Pomoce Montessori możecie kupić w sklepach oferujących materiały do pracy według tej metody. Oczywiście wszystko co zawiera w nazwie dopisek „Montessori”, jest zazwyczaj droższe niż inne produkty o podobnym zastosowaniu. Coś na zasadzie upięcia włosów u fryzjera. 100 zł, a takie samo, ale ślubne kosztuje 200. Czujecie, o co chodzi. Dokładając do tego fakt, że lubimy majsterkować, wiele zabawek dla Mikołaja tworzymy sami. Tak jak geoplan.
Czym jest geoplan i jakie umiejętności rozwija praca z nim?
Jest to jedna z pomocy edukacyjnych stosowanych w metodzie Marii Montessori. Geoplan to drewniana tabliczka z ułożonymi w równych odstępach kołeczkami, na które dziecko może naciągać gumki recepturki, tworząc kształty. Wykorzystywany jest podczas nauki figur geometrycznych, nazw figur, kształtów, kolorów. Zabawa z geoplanem pomoże też dziecku w rozwijaniu sprawności motorycznej.
Dodatkowo wpadliśmy na pomysł, że nasz geoplan będzie wyposażony w wyjmowane kołeczki. Mikołaj bardzo lubi różne otwory i pasujące do nich elementy, więc na pewno będzie zainteresowamy.
Do wykonania geoplanu będziecie potrzebować:
- formatkę sklejkową 9mm format A4
- formatkę sklejkową 3mm format A4
- klej wikol
- wiertarkę
- wiertło do drewna 8mm
- 54 kołki drewniane 8x35mm
- papier ścierny lub szlifierkę oscylacyjną
Formatki sklejkowe przycięte na wybrany wymiar, w naszym przypadku A4, możecie zamówić na Allegro. Kołki drewniane w paczkach po 10 lub 100 sztuk kupicie w markecie budowlanym.
Zaczynamy od oznaczenia na formatce 9mm punktów, w których zamierzamy wywiercić otwory. My zaznaczaliśmy punkty co 3 cm, zostawiając marginesy również 3 cm. Gdy punkty są zaznaczone, przystępujemy do wiercenia otworów.
Po wywierceniu dziurek szlifujemy formatkę z obu stron, pozbywając się powstałych podczas wiercenia drzazg i nierówności. Możecie do tego wykorzystać papier ścierny lub szlifierkę oscylacyjną. Wybierając szlifierkę na pewno mniej się napracujece, a i efekt będzie bardziej zadowalający.
Kolejnym punktem jest posmarowanie klejem wikolowym jednej z formatek. My pokryliśmy klejem formatkę 3mm, ale lepszym pomysłem będzie posmarowanie tej grubszej, z otworami. Dzięki temu kleju po zaschnięciu nie będzie widać w dziurkach. Nałóżcie więcej kleju na brzegach. Jeśli coś wypłynie nie martwcie się – klej wikolowy po zaschnięciu staje się przezroczysty, a poza tym i tak będziemy szlifować całość po wyschnięciu. Sklejone części pozostawiamy do wyschnięcia przez 24h. Na geoplan stawiamy jako obciążenie np. garnek z wodą.
Po wyschnięciu kleju szlifujemy całość dookoła. Jeśli macie szlifierkę, możecie zeszlifować rogi tak, żeby były zaokrąglone. Teraz wystarczy dać dziecku geoplan oraz kołeczki i patrzeć na pełną skupienia zabawę.
Starszym dzieciom można też zaproponować zabawę w układanie kształtów z naciąganych na kołeczki gumek recepturek. Tutaj znajdziesz wpis z pomysłami na zabawy z geoplanem i z darmowymi kartami do pobrania.
Życzymy Wam miłej zabawy, zarówno podczas wpólnej pracy w drewnie jak i później w trakcie zabawy geoplanem.
- Postaw nam wirtualną kawę:
- pozostaw komentarz
- udostępnij artykuł w mediach społecznościowych
- polub naszą stronę na Facebooku i obserwuj nas na Instagramie
- oznaczaj nas za pomocą znacznika @dziecinnieproste
Jak mocno spasowane są kołki? tzn. czy wypadną jeśli odwrócimy tablicę do góry nogami?
U nas kołki wypadają, gdy się odwróci geoplan 🙂 natomiast dostępne są różne rozmiary drewnianych kołków oraz różne rozmiary wierteł do drewna. Można też wkleić kołki na stałe. Nam chodziło o to, aby Mikołaj (obecnie 20 miesięcy) mógł wkładać i wyciągać kołeczki. Jednocześnie używam tego geoplanu podczas pracy terapeutycznej ze starszymi dziećmi. Pozdrawiam 🙂
Czy wyjmowane kołeczki, po założeniu gumek nie wypadają?
Nie 🙂 Zapraszamy do naszego wpisu https://dziecinnieproste.com.pl/diy-geoplan-karty/ widać tam, jak wygląda geoplan w użyciu z gumeczkami 🙂