Jak czyścić białe trampki?
Prawie za każdym razem, gdy dodaję do social mediów zdjęcie w białych trampkach, dostaję od Was wiadomości z pytaniami: jak je czyszczę, jak o nie dbam, jak to robię, że wyglądają jak nowe. Pora więc na wpis rozwiewający wszystkie wątpliwości.
Nie ukrywajmy. Białe trampki – nowe czy też świeżo wyczyszczone, po kilku dniach używania (szczególnie, gdy mieszka się na wsi, gdzie drogi nie są utwardzone), nie wyglądają za ciekawie. Obojętnie czy nowe, czy 3-letnie, po kilku dniach nie będą wyglądały tak samo. Po prostu będą brudne. Jak ja radzę sobie z praniem białych trampek, aby zawsze wyglądały schludnie?
Testowałam różne metody czyszczenia trampek. W internecie znalazłam porady mówiące o praniu za pomocą mleczka do czyszczenia (w stylu Cif), wybielacza w sprayu, sody oczyszczonej i szczoteczki do paznokcie oraz magicznej gąbeczki. Nic jednak nie sprawdziło się u mnie tak, jak metoda, którą od 2 lat cały czas z powodzeniem piorę białe trampki.
Ten sposób to odplamiacz i pranie w pralce. Ja używam odplamiacza w proszku. Kupuję taki z dyskontu w okrągłym, fioletowym pudełku. Są wersje do białych i kolorowych ubrań – u mnie sprawdzają się obie. Z trampek wyciągam sznurówki i wkładam je oraz buty do miski. Zasypuję odplamiaczem, a następnie wlewam ciepłą wodę. Trampki chwilę się namaczają. Po kilkunastu minutach pocieram trampki szmatką zanurzoną w misce z wodą i detergentem, aby zmyć większość brudu.
Kolejny krok to włożenie butów i sznurówek do woreczka do prania delikatnej odzieży i wypranie w pralce. Ja piorę trampki razem z jasnymi rzeczami w programie 40•C używając płynu do prania i płynu do płukania.
Co ważne! Trampki suszę w piwnicy. Ustawiam je płasko w poblizu pieca (jest tam ciepło), i wyciągam języki, aby wilgoć szybciej wyparowała.
Nie suszę trampek w suszarce bębnowej, bo tkanina mogłaby się skurczyć i zniszczyć. Nie wystawiam ich również na słońce, gdyż mogłyby dostać żółtych plam.
Mam jeszcze jeden sekret – mam dwie pary identycznych białych trampek. Dzięki temu gdy jedne się piorą i suszą, ja mogę nosić czyste białe trampeczki, które są moim ulubionym wiosenno-letnim obuwiem do wszystkiego – spodni, spódniczek i sukienek.
- Postaw nam wirtualną kawę:
- pozostaw komentarz
- udostępnij artykuł w mediach społecznościowych
- polub naszą stronę na Facebooku i obserwuj nas na Instagramie
- oznaczaj nas za pomocą znacznika @dziecinnieproste
Super wpis i jak zawsze pomocny. Wypróbuję na moich trampkach:)