Mały detal – wielka zmiana. Jak odmieniliśmy nasz salon i inne pokoje na jesień?
Chyba już Wam wspominałam, że dla mnie wrzesień, to taki trochę nowy rok. Mam wtedy mnóstwo pomysłów na zmiany i wiele postanowień. W tym roku zaczęliśmy od zmian kosmetycznych w naszym domu oraz w wiejskim domu rodziców Marcina.
Salon z nutą Boho
Nie wiem jak to się stało, ale nie było jeszcze na naszym blogu wpisu o tym, jak urządziliśmy salon. Nieustannie coś w nim zmieniamy i powoli wygląda tak, jak docelowo ma wyglądać: ciemnozielona ściana, boho lampy, na ścianie naturalna ozdoba DIY, o której pisałam Wam tutaj. Marcin ostatnio przerobił tylną ściankę wyspy kuchennej – wykonał kilka dębowych półek, które pozwalają na lepsze zagospodarowanie przestrzeni do przechowywania. Jesteśmy w trakcie zmiany krzeseł i stołu. Poprzednie krzesła sprzedaliśmy i obecnie używamy tymczasowych – giętych, o renowacji których pisaliśmy tutaj. Docelowe będą zielone, jak ciemna ściana za kominkiem. Stół zmienimy na czarno-drewniany, lub przemalujemy ten, który mamy obecnie. Pochwalimy się efektem końcowym, gdy kącik jadalniany będzie już skończony.
Wracając do ciemnozielonej ściany – wcześniej wisiał na niej obraz, który namalowały samodzielnie nasze dzieci. Po czasie uznałam jednak, że obraz zlewa się z tłem i lepiej będzie wyglądał na jaśniejszej ścianie, wśród półek z kwiatami. Wtedy na ścianie zrobiło się pusto.
Postanowiłam zamówić plakaty z Desenio. Wybrałam 3 jasne grafiki (Dry Palm Leaves no3, Abstract Reeds no1, Nature Creation) w drewnianych, dębowych ramach, które stylem nawiązują do boho stylu wnętrza (lamp, ozdoby nad stołem, podkładek z trawy morskiej, lnianych zasłon). Nasze plakaty mają wymiary 50×75 cm i świetnie współgrają z resztą salonu.
Z naszym kodem zniżkowym DZIECINNIEPROSTE macie 30 % zniżki na plakaty* w Desenio do 25 października!
*z wyłączeniem ramek i plakatów z kategorii Handpicked/Collaborations/Personalizowane
Klimatyczna sypialnia
Kolejnym pomieszeniem, które postanowiłam odświeżyć na jesień jest nasza sypialnia. Tu również mamy ścianę z ciemnozieloną farbą i ciemnobrązowe meble. Do tej pory nad łóżkiem wisiała tylko makrama. Postanowiłam powiesić nad nim jeszcze kilka obrazków w drewnianych ramkach i plakat Fine Lines no2 z Desenio z piękną grafiką, przedstawiającą przytulającą się parę.
Oprócz tego, po wyniesieniu z sypialni niemowlęcego łóżeczka, zyskałam mały kącik, w którym ustawiłam bambusowy fotel i kwiaty. Na ścianie zawiesiłam ozdobę DIY i lustro w boho klimacie. Całość świetnie prezentuje się z plecionymi lampami, przez co sypialnia jest klimatyczna, czyli taka, jaka powinna być.
Dinopokój chłopców
Również w pokoju chłopców postawiłam na małe detale w postaci nowych grafik. Ustawiłam plakatu na komodzie, w towarzystwie dinozaurów i doniczek z kwiatami. Jurajska dżungla jak się patrzy, prawda? Wykorzystałam tu plakaty Dinosaurs i Welcome to the Jungle.
Wiejski dom rodziców
Na koniec wnętrze, którego jeszcze u nas nie widzieliście. Jak wiecie, często jeździmy wypoczywać do domu rodziców Marcina. Nie jest to miejsce, w którym mieszak się na co dzień – spędzamy tam rodzinne weekendy, święta i wakacje. Wiecie, jak to bywa z takimi wakacyjnymi domami. Zmieniamy w mieszkaniu dywan? Stary ląduje na działce. Niemodna szafka? Weźmy na działkę – tam się przyda.
Salon w wiejskim domu zdecydowanie potrzebował liftingu. I sporo miejsca do siedzenia, bo spędzamy tam czas w 12 osób. Pierwszym krokiem było pozbycie się narożnej szafki i zamontowanie telewizora na przeciwległej ścianie. Dzięki temu zyskaliśmy przestrzeń na dużą, narożną sofę. Znaleźliśmy idealną… na Instagramie! Sofa jest używana, ale w bardzo dobrym stanie. Wystarczyło przewieźć ją na własną rękę od poprzedniej właścicielki. Polecam Wam przeglądanie wszelkiego rodzaju portali z ogłoszeniami, gdy szukacie wyposażenia wnętrz.
Kupiliśmy nowe zasłony, dywan i lampę łukową. Marcin odnowił stary okrągły stolik kawowy, który zalegał na strychu dziadka. Jak widzicie wnętrze utrzymane jest w klasycznym stylu, dlatego świetnie pasują do niego plakaty z reprodukcjami dzieł Moneta. Plakaty, które wybrałam to Monet – The artist’s garden at vétheuil, Monet – Bouquet of sunflowers. Dzięki czarnym ramkom odznaczają się na jasnej ścianie. Rodzinne spotkania w takim otoczeniu są jeszcze przyjemniejsze niż dotychczas.
Wpis został przygotowany we współpracy z marką Desenio.
Z naszym kodem zniżkowym DZIECINNIEPROSTE macie 30 % zniżki na plakaty* w Desenio do 25 października!
*z wyłączeniem ramek i plakatów z kategorii Handpicked/Collaborations/Personalizowane
- Postaw nam wirtualną kawę:
- pozostaw komentarz
- udostępnij artykuł w mediach społecznościowych
- polub naszą stronę na Facebooku i obserwuj nas na Instagramie
- oznaczaj nas za pomocą znacznika @dziecinnieproste
Niedawno wpadłem, na któryś artykuł z tego bloga i cieszę się, że to zrobiłem… Zostałem na dłużej i nie żałuję. Artykuły są zawsze dobrze napisane i łatwe do odczytania. To niesamowite, jak każdy artykuł jest napisany przez kogoś, kogo obecność możesz niemalże poczuć – styl pisania jest przyjemny i wciągający. Serdecznie polecam i pozdrawiam!
Również z nowym rokiem mamy dużo planów, w zmianie aranżacji i nie tylko. Salon mamy już gotowy, wcześniej w ciemnych kolorach, teraz jasny i przytulny. W sypialni dodaliśmy też fajną tapetę, która trochę ożywiła to wnętrze. W salonie postawiliśmy też na klimatyzację ścienną. U nas w Gdańsku, w naszym mieszkanku w porze letniej było bardzo gorąco. Dlatego w tym roku zdecydowaliśmy się nie smażyć i właśnie firma montuje nam takie urządzenie. Myślimy jeszcze nad nowymi roletami we wszystkich oknach, tylko nie wiem czy zdecydować się na plisy, czy na coś innego?