Niskobudżetowa metamorfoza łazienki w 3 dni
W poprzednim wpisie remontowym pisałam Wam o tym, że kupując mieszkanie z rynku wtórnego, mając przed sobą ponad 10 lat spłacania kredytu hipotecznego i dopiero zaczynając swoją karierę zawodową, nie mieliśmy zbyt wielu funduszy na generalny remont naszego em. Dodatkowo nie wiemy, czy zostaniemy w tym mieszkaniu na zawsze i oboje lubimy majsterkować. A łazienka wołała do nas coraz częściej „heloooooł, ja tu jestem! Taka brzydka i zaniedbana. Też chcę wyglądać tak pięknie jak moja siostra Wucetka”. No więc posłuchaliśmy tych lamentów i pół roku po remoncie WC (zdążyliśmy przetestować trwałość farb renowacyjnych), przeprowadziliśmy metamorfozę łazienki. W całe 3 dni.
Zabudowa wanny
Wanna była za krótka, nie zajmowała całej szerokości łazienki. Tam, gdzie kończyła się wanna była wnęka, w którą nic się nie mieściło. Żaden kosz na pranie, szafka, półka – nic. Postanowiliśmy zabudować wnękę płytami kartongipsowymi i stworzyliśmy tam miejsce do przechowywania brudnej bielizny. Marcin wykonał konstrukcję z drewnianych kantówek i płyty kartongipsowej. Całość zabezpieczył folią w płynie. Później zabudowę pomalowaliśmy tak samo jak kafle. Pojemnik na bieliznę zamykany jest pokrywą, którą docięliśmy z sosnowego parapetu i pomalowaliśmy lakierobejcą na kolor zbliżony do nowych mebli.
Pomalowaliśmy na biało ściany i sufit powyżej kafli. Framugę drzwi odarliśmy ze starej farby przy pomocy opalarki i szpachelki, a następnie
pomalowaliśmy ją białą emalią olejno-ftalową Śnieżka Supermal.
Malowanie kafli
Białe, popękane kafle na ścianach oraz okropną podłogę w 5 kolorach, po umyciu i odtłuszczeniu benzyną ekstrakcyjną, pokryliśmy farbą renowacyjną firmy V33. Na ściany użyliśmy farbę do płytek ceramicznych z serii łazienka&kuchnia w kolorze białym, a na podłogi farbę do płytek podłogowych w kolorze szary marengo. Farby renowacyjne nakładaliśmy gąbkowym wałeczkiem. Dwie warstwy wystarczyły na pokrycie jasnych kafli. Przy malowaniu płytek podłogowych zastosowaliśmy taktykę „dzień po dniu” – czyli malowaliśmy je 2 wieczory z rzędu tak, aby na kolejny dzień można było wchodzić do środka.
Wyposażenie
Kupiliśmy nową pralkę, umywalkę i baterię, a białe stare meble zamieniliśmy na ciemnobrązowe. Na wannie zamontowaliśmy szklany parawan, tworząc funkcję kabiny prysznicowej. Wymieniliśmy zestaw słuchawkowy, kontakty, wieszaki, oświetlenie, lustro, a także upiliśmy nowe błękitne dodatki – mydelniczki oraz dywanik.
Koszt remontu oraz zakupu mebli, pralki, oświetlenia i innych akcesoriów to łącznie 3228 zł.
Przeczytaj tutaj, jak podobną metodą odświeżyliśmy WC.
- Postaw nam wirtualną kawę:
- pozostaw komentarz
- udostępnij artykuł w mediach społecznościowych
- polub naszą stronę na Facebooku i obserwuj nas na Instagramie
- oznaczaj nas za pomocą znacznika @dziecinnieproste
całą łazienkę można pomalować Śnieżką Kuchnia Łazienka. Jest w palecie kilka kolorów do wyboru więc można coś dopasować. Nie ma problemu żeby umyć ścianę bo farba jest odporna na szorowanie.
Zainspirowana Waszym postem, namówiłam swoich domowników do metamorfozy naszej malutkiej łazienki. Farby do kafelek kosztowały nas ok. 200 zł (trafiliśmy na promocję w markecie), do tego farba do sufitu i koszty robocizny (malował fachowiec). Użylismy farb firmy V33: białą „Hydro-bariera” do ścian (również pod prysznicem) oraz ciemny grafit „Płytki i podłogi”. Po 7 miesiącach płytki wyglądają bardzo dobrze. Efekt jest cudowny, ogromna różnica 🙂
Super, że jesteś zadowolona z efekfu i że zainspirowałaś się naszym wpisem 😊