Nasze mieszkanie kupiliśmy 4 lata temu. 60m2, stary blok z wielkiej płyty, 3 piętro bez windy. 3 pokoje, nawet fajny balkon, za duży przedpokój, spora, ale wąska jak wagon kuchnia oraz oddzielne WC i nieustawna łazienka. To taki skrótowy opis tego lokum, ale myślę, że na podstawie tego opisu, możecie stworzyć sobie w głowach jego obraz.

Poprzedni właściciele nie ruszali w mieszkaniu nic od lat 80tych, czyli od momentu wybudowania bloku. A my – para zaraz po studiach, z kredytem hipotecznym ciążącym jak kula u nogi, nie mieliśmy pieniędzy na ekipy budowlane. Postanowiliśmy, że pomieszczenie po pomieszczeniu, sami wyremontujemy nasze mieszkanie.

Ekipa remontowa O&M

Na pierwszy ogień poszły pokoje, ale tu sprawa była łatwa – parkiety były w dobrym stanie, ściany były gładkie i (kiedyś) białe, więc pomalowaliśmy je sami. W przedpokoju zastosowaliśmy farbę strukturalną oraz okleiliśmy stare meble tapetą w szaro-białą kratę.

WC, łazienka, kuchnia oraz balkon wymagały od nas większego wysiłku i to właśnie metamorfozy tych pomieszczeń przedstawimy Wam bardziej szczegółowo na naszym blogu.

Po pokojach i przedpokoju, postanowiliśmy niskim kosztem wyremontować WC. Pomieszczenie ma wymiary 80-110 (wnęka) cm x 200 cm. Zależało nam na odświeżeniu wnętrza i nadania mu nowoczesnego charakteru. Poszukując pomysłów trafiliśmy na farby renowacyjne do płytek ceramicznych firmy V33. Postawiliśmy na nie i póki co nie żałujemy (remont wc przprowadziliśmy ponad 3 lata temu).

Metamorfoza WC w jeden weekend

Przed przystąpieniem do prac zdemontowaliśmy wszystkie niepotrzebne elementy w WC: szafkę, umywalkę, stare wieszaczki i uchwyty. Kafle na podłodze i ścianie dokładnie umyliśmy, a następnie odtłuściliśmy benzyną ekstrakcyjną. Sufit i ściany powyżej linii kafli pomalowane zostały białą farbą. Kafle malowaliśmy wałkiem gąbkowym. Według producenta farba jest całkowicie sucha po 24 godzinach od malowania, ale my drugą warstwę na ściany nakładaliśmy po kilku godzinach od nałożenia pierwszej. Podłogę pomalowaliśmy dzień po dniu. Pierwszego dnia wieczorem nałożyliśmy pierwszą warstwę. Kolejnego dnia trzeba było normalnie korzystać z WC, więc wchodziliśmy tam w bawełnianych skarpetkach i na wieczór, tuż przed pójściem spać, pomalowaliśmy podłogę drugi raz.

Podłoga pomalowana została farbą V33 na kolor Ziema Afryki, ściany – Biały Pieprz. Dobraliśmy kolorowe dodatki, aby nadały charakteru we wnętrzu. Ponieważ WC pomalowane jest na neutralne kolory, będziemy mogli wymieniać dodatki na inne, kiedy czerwień nam się znudzi (aż dziwne, że jeszcze mi się nie znudziła).

Zamówiliśmy nowe szafki, kupiliśmy lustro, umywalkę nablatową, wymieniliśmy kurki i wlewkę w baterii (bateria jest wbudowana w ścianę, także bez kucia nie mogliśmy jej wymontować w całości), blat został nam po niedawnym remoncie kuchni w domu rodziców Marcina.

Do przeprowadzenia remontu potrzebowaliśmy:

• farba V33 łazienka&kuchnia Biały Pieprz 2l: 128 zł
• farba V33 podłogi Ziemia Afryki 0,75 l: 97 zł
• szafka wisząca 120 zł
• szafka pod umywalkę 80 zł
• lustro 59 zł
• kurki do baterii 32 zł
• wlewka do baterii 25 zł
• umywalka nablatowa + syfon 170 zł
• dywanik 30 zł
• podajnik do mydła 15 zł
• śmietnik 25 zł
• zawieszka na papier, wieszaczek 15 zł
• wałki, pędzle, folia malarska itp: ok. 40 zł
• sylikon sanitarny: 10 zł

Łączny koszt: 844 zł
Poświęcony czas : 1 weekend
Poziom satysfakcji: wysoki

Po ponad 3 latach użytkowania WC jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu, jaki osiągnęliśmy, robiąc niskobudżetowy remont. Farby renowacyjne są bardzo trwałe. Po pewnym czasie w kilku miejscach na podłodze pojawiły się malutkie odpryski, ale nie rzucają się bardzo w oczy i jest ich dosłownie parę.

Przeczytaj tutaj o tym, jak podobną metodą zrobiliśmy remont łazienki w 3 dni.