DIY boho ozdoba na ścianę
Jeszcze zanim kupiliśmy dom, w mojej głowie już świtały aranżacyjne pomysły na salon. Wiedziałam, że jeśli zmienimy miejsce zamieszkania, chciałabym go urządzić z przewagą stylu boho. Podczas luźnej pogawędki z teściową, pokazywałam jej screeny różnych wnętrz, które mi się podobały – z Pinteresta i innych podobnych serwisów. W sporej części salonów, które przypadły mi do gustu, na ścianach wisiała ozdoba ze sznurka i drewnianych obręczy. Moja teściowa lubi szydełkować i zaproponowała mi, że sama zrobi nam takie dziergane mandale.
Zaczęłam od zakupu drewnianych obręczy o różnej średnicy. U mnie jest to akurat 8 sztuk, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby było ich więcej lub mniej. To zależy też od tego, jak duży fragment ściany macie do dyspozycji.
Mama Marcina wydziergała 8 serwetek z białego kordonka. Każdą z nich naciągnęła na obręcz i zabezpieczyła białym sznurkiem.
Następnie połączyłam ze sobą gotowe mandale za pomocą żyłki. Do konstrukcji przypięłam kilka bezbarwnych, samoprzylepnych haczyków i przykleiłam ozdobę do ściany.
Początkowo wisiała w naszym starym mieszkaniu. Teraz zdobi nasz nowy salon i uważam, że świetnie wpisuje się w boho klimat, jaki staram się nadać temu wnętrzu.
No to co? Szydełka w dłoń! (Waszą lub teściowej 🙂 )
- Postaw nam wirtualną kawę:
- pozostaw komentarz
- udostępnij artykuł w mediach społecznościowych
- polub naszą stronę na Facebooku i obserwuj nas na Instagramie
- oznaczaj nas za pomocą znacznika @dziecinnieproste
Cudne!