Dziś pokażę Wam, jak w mega prosty sposób, przy użyciu 3 banalnych składników, uzyskać efekt surowej ceramiki. Np. na wazonie czy osłonce doniczki.

Miałam już dość plastikowych osłonek do kwiatów, szczególnie tych z wciskanym dnem, które wiecznie przeciekały podczas podlewania. Poszperałam trochę w piwnicy mojej i mojej mamy i znalazłam: kilkanaście doniczek w różnych kolorach, nie pasujących raczej do żadnego mojego wnętrza. Nadawały się za to idealnie do tego, aby potraktować je tynkiem strukturalnym domowej roboty.

Do przygotowania „tynku” użyłam :

• farbę (użyłam farbę, którą malowaliśmy ściany w salonie. Zostało mi trochę w opakowaniu)
• sodę oczyszczoną
• fusy z ekspresu do kawy (moze być też świeża kawa mielona)

Aby uzyskać coś w rodzaju tynku, należy zmieszać ze sobą składniki. Ja pierwszą warstwę doniczek malowałam tylko farbą zmieszaną z sodą.

Mieszałam na oko, aż masa miała gęstą konsystencję, coś jak gips. Nakładałam farbę, na wcześniej umyte doniczki i wazoniki, za pomocą pędzla. Pozostawiłam doniczki do wyschnięcia na ok. godzinę (na ten czas nakryłam pojemnik z farbą woreczkiem, aby farba nie wyschła).

Po tym czasie, do pojemniczka dolałam trochę farby i wsypałam fusy kawy. Znów wszystko na oko tak, aby masa miała widoczną, ziarnistą strukturę. Tak przygotowaną farbą malowałam ponownie doniczki i wazoniki. Wszystko schło około 2 godzin.

Moje doniczki udające surową ceramikę są gotowe. Jak Wam się podobają? Według mnie to świetny sposób na ujednolicenie wystroju domu i nadanie doniczkom naturalnego, eleganckiego wyglądu.