DIY półka z drewnianych skrzyneczek
Jeśli pamiętacie mój niedawny wpis o naszej białej kuchni z nutą retro, to możliwe, że nie umknęła Wak informacja o tym, że planuję dodać do niej półkę na kwiaty. Zresztą, jeśli śledzicie nasze stories na Instagramie, również pamiętacie pewnie, że taką półeczkę zbudowałam sama już jakiś czas temu. Dziś czas podzielić się z Wami pomysłem na jej wykonanie
Do wykonania mojej półki wykorzystałam 4 drewniane skrzynki KNAGGLIG z Ikei. Możecie oczywiście skorzystać ze skrzynek po owocach, które kupicie np. w warzywniaku lub na rynku. Pytanie tylko, w jakim będą stanie i czy będą Wam odpowiadały ich wymiary.
Pracę rozpoczęłam od złożenia skrzynek, gdyż jak wszystko w Ikea – były one do samodzielnego montażu
Gdy skrzynki były gotowe, ustawiałam je w różnych kombinacjach w miejscu, gdzie miała zawisnąć półka. Wybrałam ścianę przy oknie, dlatego chciałam, aby półka była narożna. Kombinowałam, kombinowałam, aż w końcu wykombinowałam najlepsze dla mnie ustawienie skrzynek.
Skrzynki skręciłam ze sobą za pomocą wkrętów do drewna. Pomogłam sobie, nawiercając najpierw w nich otwory malutkim wiertłem do drewna. Trzy skrzynki są połączone ze sobą wkrętami (po 2 na jedno łączenie). Jedna skrzynka wisi osobno, tworząc z drugą częścią półkę narożną.
Poprosiłam Marcina, aby przymocował skrzynki do ściany. Wywiercił w półkach otwory wiertłem do drewna, włożył w nie wkręty i przyłożył do ściany, odbijając na niej miejsca, gdzie należało wywiercić otwory na kołki. Następnie zamocował skrzynki na ścianie.
Voila, moja półka na kwiaty gotowa. Chciałam trzymać na niej również ksiązki kucharskie, ale niestety półki są na nie za płytkie. Pewnie ze skrzynkami po owocach by przeszło, także wszytko przed Wami.
Dajcie znać, jak podoba Wam się takie niekonwencjonalne wykorzystanie drewnianych skrzynek. Macie rośliny w kuchni?
- Postaw nam wirtualną kawę:
- pozostaw komentarz
- udostępnij artykuł w mediach społecznościowych
- polub naszą stronę na Facebooku i obserwuj nas na Instagramie
- oznaczaj nas za pomocą znacznika @dziecinnieproste
Wyszło super, też robiłem półeczkę z pojedynczej skrzynki drewnianej ale rozwiązałem temat zupełnie inaczej. Zainspirowały mnie półki wiszące na linach – akurat była pod ręką lina jutowa i użyłem jej. Po dociążeniu książkami wszystko się ładnie ustabilizowało. Polecam 🙂