W podstawówce chodziłam do klasy teatralnej. Na każdą możliwą okazję przygotowywaliśmy spektakl. Braliśmy też udział w różnych mniejszych i większych przeglądach i konkursach teatralnych. Ja sama od przedszkola chętnie zgłaszałam się do konkursów recytatorskich. Pewnie dlatego teraz z wielkim sentymentem czytam moim dzieciom rymowane książeczki. A te, które pobudzają wyobraźnię i z których łatwo można by stworzyć teatralną scenkę – po prostu skradają moje serce.

I dokładnie tak jest w przypadku nowych Legend Polskich autorstwa Agnieszki Frączek. Wydawnictwo Mamania wydało 4 tytuły, które dedykowane są młodszym dzieciom, w wieku od 3 do 6 lat: Bałtycka Flądra, Poznańskie Koziołki, Toruńskie Pierniczki i Warszawska Syrenka.

Chętnie proponuję Mikołajowi, że poczytam mu właśnie te książeczki. A on z zaciekawieniem słucha, ogląda piękne ilustracje i zadaje mnóstwo pytań. Rymowany tekst sprawia, że dziecko łatwo zapamiętuje treść i bywa, że ja zaczynam czytać zdanie, a mój 3letni syn je kończy.

Legendy są napisane bardzo błyskotliwie, z humorem i pozbawione są grozy, którą pamiętam z legend i baśni, które czytano mi w dzieciństwie. To sprawia, że są bardzo przyjemne w odbiorze. Ciekawostką jest też fakt, że książeczki Agnieszki Frączek to nowe wersje znanych od lat opowieści. Autorka wprowadziła więc powiew świeżości do, wydawałoby się, hermetycznego świata legend. Swoją drogą, wersje z Legend Polskich wydają mi się ciekawsze od tych znanych mi dotychczas 🙂

Polecam Wam tę serię książek – nie tylko dla młodszych czytelników. Może masz starsze dziecko, które właśnie przygotowuje się do konkursu recytatorskiego w szkole? Wówczas na pewno podsunęłabym mu pod nos którąś z Legend Polskich 🙂