Ostatnio obiecałam Wam przepis na prosty, domowy chleb. Zakwas, na który przepis podałam Wam prawie tydzień temu, powinien być już gotowy do użycia, dlatego spokojnie możecie przystąpić do przygotowywania domowego pieczywa.

Składniki na 2 bochenki chleba:

• 200 g zakwasu
• 660 g mąki – czasem używam tylko pszennej, czasem mieszam ją z orkiszową lub żytnią lub pełnoziarnistą
• 400 ml letniej wody
• 2 łyżki soli
• 10 g świeżych drożdży lub 5 g drożdży suchych *
• ziarna (jeśli lubicie) – ja daję najczęściej słonecznik, siemię lniane, pestki dyni, czarnuszkę – na oko

*drożdże używam, gdy chcę, aby chleb szybciej wyrósł. Gdy używam drożdży, chleb przed pieczeniem wyrasta w formie ok. 2 h. Jeśli nie dodam drożdży, to czekam na wyrośnięcie ciasta nawet ok. 5 h.

Wszystkie składniki umieszczam w misce i mieszam łyżką do połączenia składników. Nie przesiewam mąki, nie wyrabiam ciasta nie wiadomo ile czasu. Po prostu mieszam wszystko razem. Jeśli używam drożdży, to najpierw rozpuszczam je w wodzie. Nie robię zaczynu.

Blaszki smaruję masłem i wysypuję kaszą manną. Jeśli używam silikonowej formy, nie smaruję jej niczym. Ciasto przekładam do foremek. Mokrymi rękami wygładzam ciasto z wierzchu. Jeśli mam ochotę, posypuję ziarnami. Pozostawiam do wyrośnięcia przykryte ściereczką.

Wyrośnięty chleb powinien sięgać górnego brzegu foremki. Piekę go 45 minut w nagrzanym do 200°C piekarniku – środkowy poziom, grzanie góra – dół.

Po 45 minutach wyjmuję chleb z piekarnika i od razu wyjmuję z blaszek. Ciepły zawijam w bawełniane ściereczki i tak go przechowuję.

Po ostygnięciu chleb można mrozić.