#domoweprzedszkole czyli jak planuję pracować z Mikołajem przez najbliższe 4 miesiące
Będzie się działo
Z natury bardzo lubię mieć wszystko zaplanowane od A do Z, dlatego ciężko mi odnaleźć się w obecnej sytuacji z koronawirusem. Nie mogę znieść tego, że jakiś wirus i ludzie w garniturach przemawiający do mnie ze szklanego ekranu determinują moje życie.
Trochę się u nas ostatnio dzieje: końcówka ciąży, nowy dom, remont, który planujemy zrobić wyłącznie własnymi siłami. https://dziecinnieproste.com.pl/projektdom-jak-planujemy-urzadzic-kuchnie-w-naszym-nowym-domu/. Czeka nas też przeprowadzka – będzie się działo.
Najbliższe miesiące spędzimy w domu
Za nami 7 tygodni kwarantanny i poważna decyzja – Mikołaj do przedszkola wróci najwcześniej we wrześniu. Po przeprowadzce zmieni przedszkole, więc złożyliśmy wypowiedzenie już teraz, że względu na sytuację epidemiczną. Oczywiście byłoby łatwiej, gdyby w tym całym zamieszaniu remontowo-okołoporodowym Mikołaj nadal chodził do przedszkola i miał stały plan dnia. Niestety, koronawirus pokrzyżował nam plany i musimy przeorganizować nieco nasze życie. Aby uporządkować naszą codzienność, postanowiłam rozplanować najbliższe tygodnie, które Mikołaj spędzi z nami, bez udziału przedszkola.
Plan dnia
Już od jakiegoś czasu wypracowaliśmy całkiem nieświadomie stały rytm dnia, który sporo nam ułatwia. Bardzo upraszczając wygląda on mniej-więcej tak:
- Pobudka
- Poranne zabawy
- Śniadanie
- Ogarnianie mieszkania
- Spacer
- Obiad
- Drzemka
- Deser
- Zabawy lub spacer
- Bajka
- Kolacja
- Kąpiel
- Wieczorne wygłupy
- Sen
Oczywiście to plan dnia bardziej dla Mikołaja. W czasie jego drzemki załatwiamy pline sprawy, jedno z nas idzie po zakupy. Tak samo, gdy zaśnie wieczorem. Marcin pracuje zdalnie od 8 do 16, więc większość dnia spędza przy komputerze, a po pracy często remontuje nasz dom. Dodatkowo zauważyłam, że te same zabawy zaczęły Mikołaja po prostu nudzić. Na pewno ma na to wpływ brak kontaktu z rówieśnikami z przedszkolnej grupy i brak cudownych pomysłów na zabawy kreatywnych pań z przedszkola.
Nauka przez zabawę
Wymyśliłam, że w najbliższym czasie będę się starała pracować z Mikołajem w domu na tzw. planach tygodniowych. Oczywiście nie każdy wymyślony przeze mnie temat zajmie nam tydzień. Jeden zrealizujemy w 3 dni, inny może nam zająć 10. Ważne jest dla mnie to, że zaplanowałam już 4 najbliższe działy tematyczne i do każdego przyporządkowałam pomysły na aktywności. Dzięki temu będę czuła się zorganizowana na najbliższe tygodnie.
W najbliższym czasie mam w planach skupić się z Mikołajem na następujących tematach:
- Owady
- Wieś
- Kosmos
- Dinozaury
Dlaczego akurat takie tematy wybrałam? Owady i wieś związane będą z obecną porą roku, naszymi spacerami i codziennymi obserwacjami. Te tematy najłatwiej jest mi wprowadzić. Dodatkowo mamy w domu sporo książeczek czy figurek o tej tematyce. Kosmos i dinozaury bardzo oststnio interesują Mikołaja, dlatego wykorzystam jego zainteresowania do nauki przez zabawę.
Jak zapatrujecie się na takie podejście do tematu kwarantanny z dzieckiem w domu? Też planujecie podobnego rodzaju „edukację domową”, czy spędzacie czas z dziećmi spontanicznie i na luzie?
Mam nadzieję, że część z Was znajdzie u nas jakieś inspiracje dla siebie i swoich szkrabów. Już jutro opublikuję pierwszy wpis dotyczący tematu owadów. Bądźcie z nami.
- Postaw nam wirtualną kawę:
- pozostaw komentarz
- udostępnij artykuł w mediach społecznościowych
- polub naszą stronę na Facebooku i obserwuj nas na Instagramie
- oznaczaj nas za pomocą znacznika @dziecinnieproste
Super. Obie niedługo rodzimy 😉 Fajne jest to co robisz z synem. My dzis z naszym prawie dwulatkiem zaczelismy gotować. Jest moc!
Super. Edukacja domowa choć wymaga wiele wysilku, przynosi też wiele satysfakcji. Jako mama 9 miesięcznej córy staram się wprowadzać różne zorganizowane aktywności, na tym etapie trafia to na razie w jakieś niewidzialne miejsce w jej umyśle. Nie mogę się już doczekać aż się objawi to wszystko i bd mogły działać na bardziej zaawansowanych materiałach:)