Pamiętacie moją rozkminę co do „ściany płaczu” na naszym półpiętrze? Miałam na nią pewien pomysł,
Pamiętacie moją rozkminę co do „ściany płaczu” na naszym półpiętrze? Miałam na nią pewien pomysł,
Jak wiecie niedawno skończyliśmy wcale niełatwy tydzień „siedzenia w domu” – Mikołaja nawiedziło choróbsko dość
Pamiętam taką rozmowę nad basenem na Korfu (w 2019 roku) z jedną z Polek wypoczywającą
Drugi rok blogowania dobiega końca. Nasza społeczność rośnie, co nas niezmiernie cieszy. Wszystkie komentarze, lajki
Witam Cię na moim blogu. Cieszę się, że jesteś, bo mam właśnie szansę na to, abyś w przyszłości chętnie odwiedzał moją stronę i z zaciekawieniem czytał to, co chcę tu przemycić.